Reprezentacja Polski rozpoczęła przygotowania do finałów mistrzostw Europy. Paulo Sousa zabrał do Opalenicy dwudziestu sześciu zawodników. Z jego wyboru lub raczej niewyboru nie wszyscy są zadowoleni. W kadrze zabrakło Kamila Grosickiego, który niestety nie grał regularnie W swoim klubie West Bromwich i nie oczarował trenera swoją grą w marcu. Natomiast bardzo zadowolony z wyboru trenera powinien być Przemysław Placheta, który również nie gra w swoim klubie, ale jakoś oczarował lub zaczarowal trenera, że ten powołał go na euro. Nasi kadrowicze W Opalenicy miasteczku pod Poznaniem, mają komfortowe warunki. Trzeba dodać, że na zgrupowaniu jako jeden z pierwszych pojawił się Robert Lewandowski, mógł pojawić się jako ostatni. Zwłaszcza po sobotnich wydarzeniach , (41 goli w sezonie) a jednak. Klasa sama w sobie. Do dyspozycji piłkarzy są baseny i to nie byle jakie, bo 9m.na 10m. I jest ich aż osiem (odstęp zagwarantowany). Jest mały Aquapark, siłownie, pole golfowe, park linowy itp. Przed przyjazdem piłkarzy sprowadzono kilkadziesiąt palm z Hiszpanii, a z odległej o 200km kopalni sprowadzono biały piasek. Taki jak na plaży na Filipinach. A co najważniejsze są też cztery boiska piłkarskie. Mieszkającym w takich warunkach piłkarzom zostaje życzyć zdrowia i wielkiego sukcesu. Żebyśmy mogli się z niego cieszyć.

Dodaj komentarz